środa, 22 października 2014

cisza-leporello




















Pierwszym dźwiękiem jaki usłyszałam w moim życiu był dźwięk bębenka na którym grałam. W okresie szkoły podstawowej intensywnie ćwiczyłam słuch, słyszałam wtedy wyraźną mowę i dźwięki. To był najlepszy okres w „przysłuchiwaniu się” światu w moim życiu. Okres dorastania to sukcesywne pogarszanie się mojego słuchu. Szum wypełnił moje uszy, jednak zdarza mi się usłyszeć szczekanie psa czy odgłos jadącego samochodu. W książce „Cisza” pokazuję to co czuję. Tekst oraz ilustracje są mojego autorstwa.


Oto moja historia ciszy.